Cele SMART w rozwoju osobistym, czyli jak mądrze zawieszać poprzeczkę
Większość osób porzuca postanowienia noworoczne najpóźniej w okolicy ferii, ale przyszła panna młoda potrafi schudnąć w dwa miesiące, żeby dopiąć gorset w sukni ślubnej. W obu przypadkach składana sobie obietnica wynika z prawdziwej potrzeby i towarzyszy jej szczera determinacja. Skąd więc tak odmienne rezultaty? Noworoczne cele rzadko bywają SMART.
Co to są cele SMART?
Pojęcie to wywodzi się z lat osiemdziesiątych i początkowo używano go w obszarze zarządzania. Jednak okazało się na tyle uniwersalne, że z czasem przeniknęło do innych obszarów, włącznie z życiem osobistym. Wszak skuteczne stawianie sobie celów dotyczących zdrowia, relacji czy rozwoju zawodowego nie jest niczym innym, jak zarządzaniem własnym życiem.
Reguła SMART sprowadza się do formułowana celów w taki sposób, by leżały w granicach możliwości, droga do ich realizacji była jasno określona, a wyznaczony termin służył podtrzymaniu motywacji.
Ich cechy kryją się pod kolejnymi literami nazwy:
- S – specyficzne (specific)
Cel musi być jasno i precyzyjnie określony.
- M – mierzalne (measurable)
Musi istnieć sposób, by zmierzyć postęp w realizacji celu.
- A – osiągalne (achievable)
Cel powinien być możliwy do osiągnięcia przy uwzględnieniu dostępnych zasobów.
- R – realistyczne (realistic)
Musi istnieć realna ścieżka osiągnięcia celu.
- T – terminowe (time-bound)
Należy ustalić konkretną datę lub ramy czasowe, w których cel ma zostać osiągnięty.
Cele SMART w rozwoju osobistym – case study
Wróćmy do postanowień noworocznych i panny młodej.
S jak specyficzne
Sylwestrowicz obiecuje sobie: w nowym roku będę uprawiać więcej sportu.
Panna młoda zakłada, że schudnie w ciągu pół roku pięć kilogramów.
M jak mierzalne
Mierzalność postanowienia noworocznego jest wątpliwa, bo określenie „więcej” pozostawia wiele swobody interpretacyjnej. Czy „więcej” znaczy częściej, dłużej, czy intensywniej?
Panna młoda natomiast wie, że co miesiąc waga powinna wskazywać o około kilogram mniej.
A, czyli osiągalne
W tym wypadku teoretycznie obydwa cele są możliwe do osiągnięcia. Więcej sportu dla kogoś, kto prowadzi siedzący tryb życia, może oznaczać pójście raz w miesiącu na basen czy jedną przebieżkę wokół domu. Zgubienie pięciu kilogramów w ciągu pół roku także nie nosi znamion cudu.
R, czyli realistyczne
Czy sylwestrowicz, kiedy odparują bąbelki, pójdzie za ciosem i przekuje postanowienie w plan treningowy, zastanowi się na poważnie, jaki rodzaj sportu będzie dla niego odpowiedni? Być może.
Przyszła panna młoda, zapewne już w momencie wybierania sukni, ma umówioną wizytę u dietetyczki a w kuchni wyłącznie produktu „bez” i „zero”.
T, czyli terminowe
Na spełnienie obietnic noworocznych mamy… właściwie okrągły rok. Obowiązują nas zaledwie JAKIEŚ ramy czasowe.
Przyszła panna młoda zaznacza w kalendarzu neonowym wykrzyknikiem datę odbioru kreacji. Ten termin jest nieprzekraczalny, nienegocjowalny i ostateczny jak przysięga małżeńska.
Porównanie to wskazuje, że postanowienie przyszłej żony nosi wszystkie znamiona celu SMART. Dlatego, prawdopodobnie, po sześciu miesiącach podążania za radami dietetyczki i systematycznej kontroli postępów waga wskaże o pięć kilogramów mniej. Suknia będzie leżała jak ulał, a właścicielka spojrzy w lustro z błyskiem triumfu w oku.
Postanowieniom noworocznym często brakuje precyzji. Zachłyśnięci wrażeniem nowego otwarcia, czujemy w sobie moc; sky is the limit. Dlatego nie wyznaczamy punktów kontrolnych, terminów i nie zastanawiamy się nad wykonalnością założeń. Skutkiem jest najczęściej frustracja i poczucie porażki.
Cele SMART – praktyczne wskazówki
Bez ogólników – schudnę trzy kilogramy, każdego dnia wypalę o jednego papierosa mniej, dwa razy w tygodniu popływam pół godziny, będę wypijać dziennie o litr wody więcej.
Sprawdzaj – zważę się co tydzień o tej samej godzinie i zapiszę wyniki. Z każdym dniem paczka papierosów będzie wystarczała mi na dłużej. Czas spędzony na pokonywaniu kolejnych basenów łatwo jest zmierzyć. W rejestrowaniu ilości wypitych płynów wesprą mnie aplikacje.
Przeczytaj również: Optymalizacja pod SEO – jak zrobić to poprawnie?
Nie myśl życzeniowo – nie schudnę, jeśli akurat przyjmuję leki powodujące wzrost wagi. Nie rzucę palenia na miesiąc przed stresującym egzaminem. Utopią są wizyty na basenie podczas absorbującego kursu. Nie wypiję dziennie aż litra wody więcej, skoro na finiszu powieści żyję zwykle kawą.
Planuj konkretne kroki – przystopuję z podjadaniem wieczorem, przemyślę z których wyjść na papierosa kolejno zrezygnuję, rozpiszę na nowo plan dnia, uwzględniając w nim wyjścia na basen, znajdę apkę przypominającą o piciu wody.
Wyznacz sobie termin – zastąp „w najbliższej przyszłości” i „jak najszybciej” przez „do trzydziestego lipca”, „przez cały najbliższy miesiąc”, „od dziś do końca maja”, „w ciągu trzech miesięcy”.
Zamień pobożne życzenia na cele SMART
Jeśli starasz się świadomie wyznaczać ścieżki rozwoju osobistego, to zweryfikuj cele – sprawdź, które z nich spełniają kryteria SMART. Odrzuć lub zmodyfikuj te, które okażą się zbyt ogólnikowe lub nierealne. Zamień frustrację z powodu niezrealizowania szumnych planów na wielką satysfakcję z małych kroków.
Autor tekstu: Maria Józefacka
No Comment